-Tak.Są śliczne.-uśmiechnęłam się i przytuliłam szczeniaki,po czym położyłam maluchy do kołysek.Moja matka Natury się cieszyła,że mam dzieci,ale ojciec patrzał dziwnie.Jak zwykle.Kiedy bogowie się rozeszli,mogłam chwilę odetchnąć.Poszliśmy z Kazanem do sypialni.Położyłam się obok niego i namiętnie pocałowałam.
Kazan?
wtorek, 20 maja 2014
Od Saphi C.D. Kazan
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz