wtorek, 20 maja 2014

Od Saphiry Poród

Po chwili ból brzucha zaczął być coraz silniejszy.Położyłam się na boku i zaczęłam oddychać coraz ciężej.
-Kazan to już!-krzyknęłam.Po chwili bólu i cierpienia koło mnie leżało 15 małych szczeniąt.
Biały Kieł

 Charlotte
Romulus:

Remus:

Akara
Shady:

 Luna
Shadow:



Zoe
Dylan:

 Amber
Ifus:

Iris



-Są śliczne.-powiedziałam. Kazan?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz